Czwartek 1.04.2021
Witajcie kochani.
- Zagadki wielkanocne.
Leży w koszyczku
pięknie wystrojone,
malowane, pisane,
drapane lub kraszone.
Jeden taki dzień
w całym roku mamy,
że gdy nas obleją,
to się nie gniewamy.
Ukrywa w Wielkanoc słodkości różne,
więc każde dziecko na niego czeka.
Zobaczyć go jednak – wysiłki to próżne,
bo on susami – kic! Kic! Ucieka.
Mały, żółty ptaszek
z jajka się wykluwa,
zamiast piór ma puszek,
więc jeszcze nie fruwa.
Wyrośnięta pani,
lukrem jest polana.
Na świątecznym stole
pyszni się od rana.
- Masażyki
IDZIE PANI, WIETRZYK WIEJE”
Idzie pani: tup, tup, tup, [Dziecko zwrócone do nas plecami. Na przemian z wyczuciem stukamy w jego plecy opuszkami palców wskazujących]
dziadek z laską: stuk, stuk, stuk, [delikatnie stukamy zgiętym palcem]
skacze dziecko: hop, hop, hop, [naśladujemy dłonią skoki, na przemian opierając ją na przegubie i na palcach]
żaba robi długi skok. [z wyczuciem klepiemy dwie odległe części ciała dziecka np. stopy i głowę]
Wieje wietrzyk: fiu, fiu, fiu, [dmuchamy w jedno i w drugie ucho dziecka]
kropi deszczyk: puk, puk, puk, [delikatnie stukamy w jego plecy wszystkimi palcami]
deszcz ze śniegiem: chlup, chlup, chlup, [Klepiemy dziecko po plecach dłońmi złożonymi w „miseczki”]
a grad w szyby łup, łup, łup. [lekko stukamy dłońmi zwiniętymi w pięści]
Świeci słonko, [gładzimy wewnętrzną stroną dłoni ruchem kolistym]
wieje wietrzyk, [Dmuchamy we włosy dziecka]
pada deszczyk. [z wyczuciem stukamy opuszkami palców w jego plecy]
Czujesz dreszczyk? [leciutko szczypiemy w kark]